Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ciekawe rozwiązania proponują nam producenci modułów elektrycznych, w tym na przykład gniazdek czy wyłączników światła. I właśnie dlatego decydujemy się na kupno najtańszego, plastikowego i co tu ukrywać – brzydkiego gniazdka, które później montujemy w każdym pomieszczeniu naszego domu.
Skoro natomiast włożyliśmy ogrom pracy w urządzanie swojego mieszkania, naprawdę nie ma sensu ozdabiać go brzydkimi gniazdkami, które zepsują jego estetykę i od razu wołają, że właściciel chciał zaoszczędzić. Owszem, porządne gniazdko elektryczne to wydatek rzędu kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych za sztukę, czyli dużo – przynajmniej w porównaniu z gniazdkami najtańszymi, które można kupić za kilka złotych, jednak warto wziąć pod uwagę, że jest to wydatek jeden na kilkanaście czy kilkadziesiąt lat.
Można więc sobie pozwolić na takie szaleństwo, tym bardziej że jest to wydatek jednorazowy – gniazdek nie wymienia się co sezon – to raz, a dwa – potrzebna jest ich wyłącznie określona ilość na cały dom.